Politolog: Nowy Ład i zwalczenie pandemii wzmocnią rządzących

Dodano:
Prof. Kazimierz Kik Źródło: PAP / Michał Walczak
Opanowanie pandemii, w połączeniu z Nowym Ładem i największym w historii budżetem unijnym dla Polski może w drugiej połowie 2021 roku wśród Polaków zagrać i wzmocnić pozycję rządzących – mówi portalowi DoRzeczy.pl prof. Kazimierz Kik, politolog, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Za tydzień ogłoszony zostanie tzw. Nowy Ład. Czy wzmocni on wizerunek rządu i koalicji rządzącej, czy przeciwnie – koalicja jest podzielona, a kryzys poparcia będzie trwały?

Prof. Kazimierz Kik: Myślę, że zdecydowanie może pomóc. Przede wszystkim, Nowy Ład ogłoszony zostanie w przededniu pokonania pandemii.

Przepraszam, czego?

Wiem, że to może dziwnie brzmieć, w sytuacji, gdy jest trzecia fala, są rekordy zakażeń, ale niebawem zacznie się ten trend odwracać. Trwają szczepienia. Jeśli do połowy roku zaszczepiona zostanie połowa społeczeństwa, to pandemia jest w odwrocie. Oczywiście wirus nie zniknie, ale będzie nad nim przejęta kontrola. Do tego wszystkiego najprawdopodobniej zostanie przyjęty budżet Unii Europejskiej. Z rekordowymi środkami dla Polski. To będzie bardzo mocno grało na korzyść partii rządzącej.

Na razie jednak koalicja trzeszczy. A poparcie dla niej spada.

Proszę zauważyć, że to poparcie nie spada dla Zjednoczonej Prawicy drastycznie. Jej po prostu nie rośnie, ewentualnie spadki to takie powolne osuwanie się, a nie tąpnięcie. Spada natomiast znacznie opozycji, szczególnie Koalicji Obywatelskiej. Dzieje się tak z prostej przyczyny – KO nie jest dla wyborców wiarygodna. Zyskuje za to ruch Szymona Hołowni, który niebawem może zastąpić KO jako główna siła opozycyjna. Jednak ten ruch to wielki znak zapytania. Na tej niepewności i słabości Prawo i Sprawiedliwość może powoływać, a to wszystko – problemy opozycji, do tego przezwyciężenie pandemii i środki z Unii Europejskiej dają doskonałe podglebie dla Nowego Ładu. Zjednoczona Prawica może to wykorzystać, jeśli oczywiście nie pogrąży się w konfliktach. Jest jeszcze jedno zagrożenie.

Jakie?

Słabość kadr. Środki z Unii Europejskiej będą ogromne, ale jeszcze trzeba je odpowiednio wykorzystać. Patrząc na kadry można mieć pewne obawy. Jednak patrząc ogólnie – takie czynniki jak opanowanie pandemii, w połączeniu z Nowym Ładem i największym w historii budżetem unijnym dla Polski może w drugiej połowie 2021 roku wśród Polaków zagrać i wzmocnić pozycję rządzących.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...